wtorek, 3 maja 2011

ciacha, ciasteczka!

jest już 11.31 , 3 maja. Koniec wolności. Jutro do szkoły. ugh, zajebiście. Geografia, Historia, angielski i w-f. dziękuję, że zawsze musimy wracać w środy, najgorszy dzień tygodnia. Potem obiadek, lekcje i może jakiś spacerek, jeśli ktokolwiek znajdzie dla mnie czas ;] Wspominałam wam już, że nienawidzę moich włosów? wkurza mnie ta szopa na głowie, dlatego na dzień dziecka, zażyczę sobie lepszą prostownice, bo moja jest już leciutko nadpsuta, i niedługo zjara mi włosy .. Co do wczorajszego wieczoru, to bardzo dziękuję Marcie, za spalony popcorn i zadymione mieszkanie. Moi rodzice spytali się potem, czy straż nie przyjechała, bo strasznie śmierdziało jak przyszli. Ale tu była wina tylko i wyłącznie popcornu, który był popsuty. Ja Ci to mówię. Mikrofala jeszcze działa, ale ciągle zacina się ten duży przycisk ' open door' ; ) Ostatnio zastanawiałam się dużo nad tym, jaki powinien być mój facet. Nie, nie chodzi mi o charakter ale o wygląd. Tyle ciach chodzi po ulicy, a mi się jeszcze żaden nie trafił ;] Poniżej macie CIASTECZKA, które mi się cholernie spodobały.





Tumblr_lkkxhqfulv1qcg0oho1_500_large


Tumblr_lkittbonyu1qg3kiuo1_500_large

JAKE ♥

Tumblr_lkefcn5emj1qfnmb8o1_500_large







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz