czwartek, 9 grudnia 2010

choruje mi się troche.

tusz do rzęs, i jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi. ; )
Choruje ! nie będę jutro w sql, nie wiecie jaka cholerną frajdę mam z tego powodu. Leję na wszystko, gorączkuję, piszę z martą, i nadal go kocham. Tak, tak. Przyznaję się w dodatku publicznie, i wreszcie Marcia da mi spokój. -,- Lubię śnieg, ale nie lubię zimy, Czyz to nie ironia losu? Nie, bo jak to kiedyś stwierdził kolega, - to zwykły cyrk. ;d Przesiaduję cały dzień na fb, fbl,nk, i blogspocie. ( : Życzcie miłego powrotu do zdrowia, i tego by ten cholerny słodziak wreszcie złuzował. Bob Dylan, i chillout.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz